Podsumowanie młodzieżowe #14 (21.10 – 22.10.2023)
Już drugi raz z rzędu nasze drużyny młodzieżowe w trakcie weekendowych zainkasowały komplety punktów. Juniorzy pokonali lidera swojej tabeli – Wieczystą, trampkarze umocnili się na pozycji lidera, a zespół młodzików pewnym krokiem zmierza ku pierwszej połowie tabeli.
MŁODZIK U13
Szybkie prowadzenie w 10′ minucie zapewnił nam Antek Zawiślak, który huknął niczym z armaty sprzed pola karnego. Rywale odpowiedzieli trafieniem na 1:1, ale na przerwę schodziliśmy z jednobramkową przewagą po bramce Jakub Jagódki.
Po zmianie stron do bramki trafiali już tylko nasi zawodnicy, a dokładnie Rafał Knapik i ponownie Jakub Jagódka, zapewniając nam już trzecie zwycięstwo z rzędu!
TRAMPKARZ U15
Starcie z drugą drużyną Radziszowianki miało dynamiczny przebieg i mimo wysokiej wygranej to jeszcze w pierwszej odsłonie goście byli w stanie nawiązać wyrównaną walkę. Z naszej strony do bramki trafiał dwukrotnie Michał Mentel, a podyktowany na nim rzut karny wykorzystał ponownie bezbłędnie Adam Smereka.
W drugiej odsłonie skuteczną ucieczkę na wyższą różnicę bramkową zapewnił nam Tymon Halastra, który w 23. minuty skompletował hat-trick.
JUNIOR MŁODSZY U17
Jeszcze większy dynamizm oglądaliśmy w pojedynku juniorów, którzy w starciu z Wieczystą toczyli niezwykle intensywny bój. Obie strony nastawione były na ofensywną grę i odbiór piłki jak najbliżej bramki rywali. Ta sztuka z większą skutecznością wychodziła naszej drużynie, i po ekspresowcyh odbiorach piłki zdobywaliśmy gole w 8′, 10′ i 29′ minucie meczu.
Wieczysta miała również wiele sytuacji na swoje trafienia, ale zawodnicy ofensywny mylili się przy uderzeniach na bramce lub ich strzały skutecznie wyłapywał Tytus Drabent. Nasz bramkarz wydatnie przyczynił się również do wyjść spod pressingu rywali omijając go celnymi zagraniami do wyżej ustawionych zawodników.
Po zmianie stron ponownie oglądaliśmy bardzo dynamiczne starcie, w którym odetchnąć mogli nasi zawodnicy po 58. minucie, którą zakończyliśmy z dwoma trafieniami zza szesnastki w wykonaniu Adama Orlickiego i Filipa Łuszczka.
Wieczysta walczyła o zniwelowanie różnicy bramkowej co uczyniła w 68. minucie, ale szóste trafienie naszej ekipy padło łupem Patryka Rudnickiego i w końcówce spotkania było już jasne, że 3 punkty w tym pojedynku trafią na konto wicelidera czyli… nasze!