Podsumowanie
Pierwszy mecz rundy wiosennej nie rozpoczął się najlepiej dla naszej drużyny, która słabą pierwszą połowę okupiła stratą bramki i objęciem prowadzenia przez Podgórze w 21′ minucie. Jeszcze przed przerwą, stan wyrównał niezawodny Mateusz Skwarczek, który wykorzystał podanie od Dariusza Kuźmy i pokonał golkipera rywali.
Lepsze drugie połowy powoli stają się rutyną zespołu Szczepana Różyckiego. Po zmianach to wprowadzeni na murawę zawodnicy przechylili szalę na naszą korzyść, a podania Konrada Łęckiego wykorzystali Antoni Sajnog oraz Mateusz Waliduda. Z czego ten pierwszy uczynił to ledwie kilka sekund po wejściu na murawę.