Bezbramkowy punkt na koniec
Ostatni mecz sezonu był dla trenera Szczepana Różyckiego w pierwszej kolejności walką z problemami kadrowymi. Liczba niedostępnych zawodników na starcie w Rudawie spowodowała, że na ostatnie spotkanie z II drużyny dowołani zostali Piotr Kaleta oraz Grzegorz Szafraniec, a na ławce zasiedli tylko dwaj juniorzy – Mateusz Waliduda i Dominik Janowski, którzy tego dnia wcześniej rozegrali 45 minut w swoim ligowym starciu.
Taka sytuacja spowodowała, że swoje szanse otrzymali również zawodnicy, którzy dotychczas mecze rozpoczynali na ławce rezerwowych. W pierwszym składzie oprócz Grzegorza Szafrańca (6. występ w I drużynie) i Piotrka Kalety (2. występ w I drużynie) zameldowali się Paweł Frankowski oraz Antoni Sajnog.
Drużyna zestawiona w nowej formacji od trenera Różyckiego dostała podstawowe zadanie do wykonania: wyjść z podniesioną głową i pokazać, że dzień 8 czerwca to początek naszej pracy przygotowującej zespół na kolejny sezon.
Zawodnicy wzięli do siebie te słowa i już od początku spotkania prezentowaliśmy się przede wszystkim dużo lepiej niż w starciu sprzed tygodnia. Widać było również jakie zmiany w zachowaniu zawodników powoduje dostosowanie się do nowych zadań w ramach nowego zestawienia.
Żałować jedynie pozostało, że po raz kolejny nasza gra nie przełożyła się na zdobycze bramkowe zwłaszcza, kiedy w drugiej odsłonie w dogodnej sytuacji znalazł się Piotr Kaleta, ale w porę zainterweniował obrońca rywali.
Przed wcześniej niestety boisko opuścił Tomasz Krzywda, który w 52′ minucie po walce o piłkę doznał prawdopodobnie zerwania więzadła bocznego kolana, a jego miejsce na murawie zajął Dominik Janowski.
Przed naszymi zawodnikami teraz kolejne czerwcowe tygodnie w trakcie których będziemy kontynuować pracę nad nowymi rozwiązaniami w przyszłym sezonie. Później po dwutygodniowej przerwie i pracy indywidualnej zawodnicy powrócą do treningów w dniu 9 lipca.
TRENER (BIEŻANOWIANKA): Szczepan Różycki
TRENER (ORLĘTA): Bartosz Gaweł
OBSADA SĘDZIOWSKA: Oskar Harężlak, Dawid Pokwiczał, Maciej Haniebnik