Kolejne 3 punkty!

 2. kolejka A Klasy (Kraków III)

TS Tramwaj Kraków – Bieżanowianka Kraków 1:2 (1:1)

Kontynuujemy dobrą passę spotkań z Tramwajem i dopisujemy sobie na konto kolejne 3 punkty w tabeli!

Wczorajszy mecz od samego początku nastawił kibiców na pojedynek o dominację w środku pola. Pomimo upalnej temperatury obie drużyny przystąpiły do spotkania z nastawieniem jak najszybszego wyjścia na prowadzenie.

Podczas pierwszych minut nieco więcej pracy miał nasz bramkarz – Wałach. Gospodarze swoje działania ofensywne skupili na dośrodkowaniach w pole karne w poszukiwaniu rosłych zawodników.

My również mieliśmy swoje sytuacje, które kreowaliśmy zwłaszcza lewą stroną boiska, gdzie środkowi pomocnicy często posyłali prostopadle piłki. Jedna z nich okazała się kluczowa dla przebiegu spotkania. Skrzydłowy schodząc do środka pola zrobił miejsce dla Sikory, który z bocznej strefy znalazł sobie idealne miejsce na dośrodkowanie, którym odnalazł w polu karnym debiutującego Ramuta. Ten korzystając z doświadczenia boiskowego pokonał bramkarz rywali!

Niestety z prowadzenia nie cieszyliśmy się zbyt długo, gdyż już 2 minuty później, gospodarze finalnie dopięli swego i po jednym z dośrodkowań pokonali naszą defensywę doprowadzając do wyrównania. W efekcie obie drużyny zeszły na przerwę przy stanie 1:1.

Druga połowa to już większa dojrzałość naszej drużyny. Wprowadzeni przez Grzegorza Trele zawodnicy dali świeżości drużynie. Coraz częściej stwarzaliśmy zagrożenie głównie w bocznych sektorach boiska, a szczególnie aktywny okazał się boczny obrońca – Adam Nogaj. Tramwaj stwarza już nieco mniej zagrożenia, a nasza defensywa w porę rozbija ataki rywali.

Rozwiązanie przyszło na nieco mniej niż 20 minut przed końcem spotkania, kiedy ponownie w bocznej części pola karnego znalazł się Sikora i przerzucił piłkę nad całą linią obrony, gdzie dopadł do niej niepilnowany Frankowski i trafiając do siatki zapewnił nam komplet punktów!

👥 Skład: Wałach – Kozak (89′ Piątek), Turbasa, Krzywda, Nogaj – Dusiło, Kuźma, Ramut (70′ Frankowski) – Atłas (46′ Pospuła), Myshko (65′ Czepiec), Sikora (75′ Stochel)

 MVP: Paweł Sikora – w zastępstwie za nieobecnych napastników występuje w ich roli. Swoim stylem gry zaskakuje jednak rywali, kiedy schodzi w boczne sektory i tam szuka dogrania do lepiej ustawionych kolegów. W tym meczu popisał się dwoma magicznymi zagraniami, które doprowadziły do zdobyczy bramkowych. Na swoim koncie ma już 3 asysty w 2 spotkaniach ligowych.